Przejdź do głównej treści Przejdź do wyszukiwarki
Rozmiar czcionek: A A+ A++ | Zmień kontrast
Gminna Biblioteka Publiczna w Ryjewie

Co piszczy wokół Wisły?

Utworzono dnia 23.04.2019

Warto przywołać pamięcią tegoroczne (2017 roku) wakacje – zimne, deszczowe i chmurne, ale mimo to widne, zielone, pachnące beztroską…

Wszystko zaczęło się pierwszego lipca. Rozpoczęliśmy realizację projektu Panta rhei - ginące kultury u źródeł Wisły w ramach programu Działaj Lokalnie X Lokalnej Fundacji Filantropijnej "Projekt" w Kwidzynie oraz Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności. Obchodzono w 2017 roku rok Wisły, Postanowiłyśmy więc zwrócić uwagę dzieci na ten temat realizując zajęcia pn. Co piszczy wokół Wisły? Cofnęliśmy zegary o XIV wieków i znaleźliśmy się w pradawnej, plemiennej Polsce. I zaczęliśmy przygodę. Zajęliśmy ostępy pradawnej puszczy polskiej (terem boiska przy szkole). W trudzie, pocie i znoju wyznaczyliśmy pierwsze granice Polski. Następnie udaliśmy się do Sali Niedźwiedziej w Muzeum Kwidzyńskim, tam pan Adam Nosko, w jak zwykle brawurowy sposób przeprowadził warsztaty na temat Słowian, uświadamiając nam kim jesteśmy i skąd pochodzimy.

Drugiego dnia zajęć odbyło się uroczyste nadanie imion słowiańskich, zniknęły Karoliny, Dominiki, Janki i Igory, a pojawiły się Żywie, Dąbrówki, Mścisławy i Ostrogniewy. Plemiona Polan, Wiślan, Mazowszan i Pomorzan zasiedliły ziemie wzdłuż Wisły i rozpoczęła się budowa osad. Nasi dzielni Słowianie, nie bacząc na trudne warunki atmosferyczne wyrębywali las na budulec do stawiania chat. Zaś potem, aby te chaty wyposażyć, zajęli się lepieniem naczyń z gliny.

Kolejnego dnia spotkania w strugach deszczu i stóp chlupocie w kałużach nasi dzielni Słowianie nie bacząc na owe przeciwności fortuny odwiedzili sąsiedni gród w Sławutowie. Podpatrzyli jak garnki wyrabiać, bez gwoździ chałupy stawiać, dziury bez prądu nawiercać, ziołami uzdrawiać, tkać i bronią się posługiwać.

Dnia czwartego odwiedziliśmy Grodzisko w Sopocie. Mogliśmy poczuć się jak prawdziwi Słowianie na polowaniu strzelając z łuku. Były też kozy (bardzo głodne kozy) oraz koń, tylko chyba zaniemógł Kiedy wyszło słońce zrobiliśmy sobie spacer na plażę, a tam spotkaliśmy superbohaterów.

Zajęcia siódme były próbą dla najwytrwalszych i najsilniejszych Słowian. Bardzo nieliczną grupą udało się stworzyć krąg dla ognia niebiańskiego. Potem poszliśmy po prostu na lody.

Po trudach związanych z budowaniem grodów, przygotowaniem jedzenia oraz wyrabianiem glinianych naczyń, ósmego dnia przyszedł czas na odrobinę zabawy. Nasi Słowianie idąc za przykładem Gotów stworzyli z bursztynowych oraz szklanych paciorków wisiory, kolie, bransolety i fibule. Po czym posilili się własnoręcznie ukiszonymi ogórkami.

Dziewiątego dnia to już prawie koniec... Odwiedziliśmy Muzeum Wisły w Tczewie, której nurtem tego roku "płynęliśmy" podczas wakacyjnych spotkań. Poznaliśmy przeszłość naszej królowej rzek i co wokół niej piszczy. Aby tego dokonać musieliśmy wytężyć umysły, biorąc udział w grze terenowej i odgadnąć hasło. Później zobaczyliśmy wystawę na temat historii Tczewa, a tam spotkaliśmy trochę makabryczne mówiące manekiny! A na sam koniec zrobiliśmy sobie zabytkowym aparatem do fotografii natychmiastowej pamiątkowe zdjęcia.

Na zakończenie trochę powspominaliśmy wszystkie trudy i zadania, z którymi przyszło nam się zmierzyć. Słowianie otrzymali pamiątkowe dyplomy oraz książki, aby jeszcze głębiej poznać nasze słowiańskie dzieje. Dziękujemy za udział i zapraszamy za rok.

ePUAP

Zegar

Kalendarium

Pn
Wt
Śr
Cz
Pt
Sb
Nd
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30

Licznik odwiedzin:

W tym tygodniu: 22

W poprzednim tygodniu: 40

W tym miesiącu: 131

W poprzednim miesiącu: 193

Wszystkich: 10173